sobota, 14 września 2013

Opowiadanie!!! NIEMIŁA NIESPODZIANKA

NIEMIŁA NIESPODZIANKA

Zapowiadał się ładny dzień..
Violetta

Wstałam dzisiaj o 8:30, zjadłam śniadanie i poszłam do Studia, gdzie czekała mnie niemiła niespodzianka. Zobaczyłam że Leon całuje się z inną dziewczyną, której nie znam. Wkurzona, a za razem smutna podbiegłam do nich i zaczęłam szarpać Leona i pytałam się go co to ma znaczyć.

- Jak to? Dlaczego mi to zrobiłeś? Myślałam, że jesteś inny! 
- Vio.. - Leon zaczął mówić, ale uciekłam.


Leon
Żal mi Violi, no ale przynajmniej teraz będzie łatwiej z nią zerwać.

- Leon ty nadal z nią byłeś? - zapytała się moja nowa dziewczyna, Lara.
- Tak kotku, ale to już koniec, teraz liczysz się tylko ty.
- Mam taką nadzieję, ale jak zobaczę Cię z nią to koniec z nami- powiedziała Lara.
- Lara, Violetta mnie już nie interesuje, teraz liczysz się tylko ty.


Tomas
Od rana Viola była smutna, musiałem dowiedzieć się o co chodzi i ją pocieszyć.
Podszedłem do niej i próbowałem z nią pogadać, lecz ona nie chciała i powiedział, że mam dać jej spokój. Ja jednak nie odpuściłem i przytuliłem ją. 

- Dlaczego mi pomagasz? A ja tak Cię źle potraktowałam, bo muyślałam tylko o Le- i tu Violetta znowu się rozpłakała.
- Jesteśmy przyjaciółmi, pamiętasz? A przyjaciele sobie pomagają? - odpowiedziałem.

Violetta uśmiechnęła się przez łzy i mnie przytuliła. 

Koniec
Mam nadzieję, że wam się podoba. Ja nie umiem pisać opowiadań, więc wasz komentarz bardzo mi się przyda. :* Komentujcie! Bardzo was proszę, dajcie opinię czy wam się podoba. Co mogę poprawić, może nauczę się pisać fajne opowiadania i duższe ;) 
                                                                                                                                             By ~Fran

3 komentarze:

  1. mi się podobało choć jestem za Leonettą. Pisz dalej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak, pisz dalej ;)
    Dla mnie to było za krótkie, chce więcej :*
    I też jestem za Leonettą <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Krótkie, ponieważ pierwszy raz pisałam :)
    By~ Fran

    OdpowiedzUsuń